Tag Archives: kryminał

Molier, Czubaj i siekiera

„Daję słowo, zatem ja już przeszło czterdzieści lat mówię prozą, nie mając o tym żywnego pojęcia! – wykrzyknął w szczerym zdziwieniu Molierowski Pan Jourdain do Nauczyciela Filozofii. – Jestem panu najszczerzej zobowiązany, żeś mnie pan pouczył”. Mój staż w używaniu prozy jest wprawdzie znacznie krótszy, ale prozaiczna… no dobrze, prozatorska przyjemność z uświadomienia nie mniejsza. Bo odrobina namysłu nad sobą i swoją pracą to miły przerywnik. Kto wie, może nawet dobrze robi na cerę. Czytaj dalej


Pierwszy lubelski kryminał

„Dobry policjant wygląda, jakby nie wyglądał, albo wygląda jak bandyta. Tudzież jak alfons” – tak w mojej książce komisarz Hejwowski z Zamościa pouczał młodego Maciejewskiego. Trudno powiedzieć, jaka myśl przyświecała architektowi pałacu Potockich, ale dziś ten budynek – dawny Komisariat Główny Policji Państwowej – wygląda jak tajniak ukryty w tłumie przechodniów. Czytaj dalej